piątek, 30 kwietnia 2010

Umajone


Tak wyglądają obecnie drzewa pod moim blokiem :). Jest pięknie i w dodatku pachnąco. Cieszę się, że nie mam żadnej pyłkowej alergii bo bym się chyba sama wykończyła hehe.
Szkoda, że niedługo widoki z 14 piętra będą musiały pozostać tylko na zdjęciach - w czerwcu musimy się wyprowadzić z naszego mieszkanka. Szkoda nam bo dopiero co "wyremnotowaliśmy" balkon żeby móc tam siedzieć z winem wieczorem, posadziliśmy kwiatki w skrzynkach itd. Teraz nie wiadomo co z tym zrobić, bo chyba kryterium szukania nie będzie balkon a cena (przez rok koszt najmu małego mieszkania w Katowicach prawie się podwoił).
PS. Po drugim dniu jeżdżenia na rolkach - ciągle mi się nie znudziło :)

środa, 28 kwietnia 2010

My precious


Moja nowa miłość - Rollerblade Spark :). Przyszły dziś i już zostały wypróbowane. Na gorąco (jeszcze ledwo dycham) muszę powiedzieć, że to czarno-niebieska śmierć :). Super tak pośmigać na rolkach pierwszy raz po kilkuletniej przerwie. Mimo zmęczenia człowiek jest mega szczęśliwy. Wiatr we włosach, muchy w oczach i między zębami, ale przyjemność jest nieziemska. A technika tak poszła do przodu, że aż nie do wiary.
Mój mąż ma takie same tylko w męskiej wersji... i moje kolory choć mało damskie są lepsze. Rollerblade do chyba jedyna firma, która produkuje damskie rolki w ludzkich ciemnych kolorach. Inni to tylko białe, srebrne, różowe, fioletowe, ew. zielone (jak sa w eko wersji).
Rolki są super. Jeśli jutro będę mogła się ruszać to idziemy też :D

wtorek, 27 kwietnia 2010

Łabądzie :-)


Niedzielne zdjęcie znad Sosiny. Jak byłam tam ostatnim razem to woda jeszcze była skuta lodem (na oko 10 cm grubości). Szkoda że łabędzie nie chciały podpłynąć nieco bliżej ale chyba nas było za dużo :). A potem tradycyjnie zrobiliśmy grilla-spontana :)

czwartek, 22 kwietnia 2010

To-pole


...marsowe sie nazywa :). A drzewa rosną tuż tuż przy nim.
Fotka na prośbę Tomka, bo to jemu się to najbardziej podobało. Cyt: "skoro już musisz cykać zdjęcia to zrób temu, z tego miejsca" ;)

poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Stadion w przebudowie


Kolejne historyczne zdjęcie z przebudowy Stadionu Śląskiego :). Trwa walka o kolor krzesełek - ja oczywiście jestem za żółto-niebieskimi.
Z naszego balkonu też widać stadion, ale do soboty nie dało się jeszcze tam wyjść. Teraz balkon już jest prawie po "remocie" więc udokumentuje to ważne wydarzenie również z góry :)

niedziela, 18 kwietnia 2010

Park wiosennie


Zmęczeni ciągłym wpatrywaniem się w tvn24 postanowiliśmy wczoraj uciec do parku. Okazało się, że nie tylko my. Udało nam się jednak obrać mniej uczęszczaną trasę (tzn z daleka od knajp z piwem i pizzą). Kilka zdjęć z naszej wyprawy w najbliższych dniach.

czwartek, 8 kwietnia 2010

Nie tylko rośliny


Przez ostatnie dni byłam tak zaaferowana moim nowonarodzonym bratankiem (swoją drogą super, że nie boi się swojej ulubionej i jedynej cioci), że zapomniałam wrzucić zdjęcie sprzed świąt wielkanocnych. A na nim widać że nie tylko roślinki się obudziły, ale też odwieczny problem ogródkowy czyli trzmiele i szerszenie brrrr...

Wiosna ach to ty:-)


Nareszcie! W końcu jest tak jak być powinno. Matury już niedługo - bo przecież teraz są wcześniej niż zakwitną kasztany :)
Dziś wracając z zakupów szłam okrężną drogą pod górkę - drogą, której w normalny dzień z całego serca nienawidzę (bo nienawidzę gór i górek). Ale pogoda była taka, że nie chciało mi się wracać do domu. Chciałam sobie połazić więc nawet górka była mi nie straszna.
A teraz siedzę przy otwartym balkonie i zaciągam się świeżym powietrzem :)

niedziela, 4 kwietnia 2010

Wesołych Świąt !!!


... życzę wszystkim, którzy tu zaglądają :) Dużo miłości, radości i optymizmu :).
A na zdjęciu nasz pierwszy wspólny koszyczek (tzn mój i Tomka) - mały, dużo za mały był ale udało nam się upchnąć tam wszystko co chcieliśmy :) i nawet jajka w ilości sztuk dwie się udało zmieścić :)