poniedziałek, 28 grudnia 2009

27 grudnia...


a na drzewach pączki - biedne - już dziś pewnie przemarznięte.
Bonusowo moja blada ręka i rękawiczka zakupiona kilka dni temu - cena: 2.50 zł (za dwie)

sobota, 26 grudnia 2009

Święta, święta


... w parku. Tak własnie wygląda drugi dzień świąt - zero śniegu, piękna pogoda. To był super spacer :) Jestem maksymalnie dotleniona i zrilaksowana. I co najważniejsze - nie przeżarta jak to zwykle w święta :)

piątek, 25 grudnia 2009

Choinka


Tym razem w skali makro :). Miało być oszczędzanie to jest - w tym roku na choince stare słomianki, pierniki i pokrojona pomarańczka :). Stwierdziliśmy że nie ma sensu kupować bombek, skoro nie wiemy gdzie będziemy za rok w tym samym czasie.

czwartek, 24 grudnia 2009

Wesolych Świąt!


Radości, dobroci, miłości, szczęśliwości - znaczy się Wesołych Świąt i przede wszystkim tego co po nich pozostanie.
Nasza choinka - niestety w tym roku trzeba było się zadowolić sztuczną - kupiony świerk wyłysiał totalnie i w obecnej chwili dogorewa na balkonie. Ale ... choinka to choinka - dobrze że jest :).

środa, 23 grudnia 2009

Prezentowo


Tyle już zapakowałam a to jeszcze nie koniec:-). Jeszcze nie mam wszystkiego co zamierzam sprezentować w domu - przyjdzie dopiero jutro. Na caaaałe szczęście uwielbiam pakowanie prezentów. Szkoda, że nie mogę zapakować swoich bo byłoby jeszcze więcej fajnej roboty :P.

środa, 16 grudnia 2009

W obronie własnej


Prezent rocznicowy od męża :). Ciekawe czy ten kaktus ma jakieś ukryte znaczenie...
Tak naprawdę to wiem że pozytywne bo kaktusy i inne sukulenty to ja uwielbiam i namiętnie hoduję. A ten jest pierwszym jaki mam z kolcami - i od razu takie giganty mi się trafiły hehe.

wtorek, 15 grudnia 2009

Stadion Śląski


Rozebrali go! Rozebrali!. To jest historyczne zdjęcie z przebudowy Stadionu Śląskiego już w krótce nie-Narodowego (ale Śląskiego!!!). Podobno wczoraj przyjechały nowe elementy. A stare krzesełka do kupienia za złotówkę :-)

niedziela, 13 grudnia 2009

Zima is here.


Padało wczoraj po południu, padało w nocy, padało rano... aż napadało. Pierwszy naprawdę zimowy spacer, szkoda tylko że na razie bez zimowych butów (nie mam czasu żeby kupić!).
Zimno tam i coraz ciemniej.

czwartek, 3 grudnia 2009

Słoneczny grudzień


Mam dużo pracy... dużo za dużo, bo od dwóch dni nie wyszłam z mieszkania. Dziś rano wyściubiłam głowę za drzwi a tam takie piękne słońce na korytarzu. Aż żal się robi, że człowiek taki przykuty do komputera.

poniedziałek, 30 listopada 2009

Osiedle





Pyknęłam sobie panoramę osiedla z balkonu, bo nigdy nie wiadomo jak długo będziemy tu jeszcze mieszkać i czy jak już decyzja o wyprowadzce zostanie podjęta to czy zdążę pomyśleć o tym żeby to zrobić.
Pozostaje jeszcze kwestia zrobienia takiego samego zdjęcia wieczorem.

piątek, 27 listopada 2009

Pan Tom buduje dom


Jedna z dwóch ukochanych książek z dzieciństwa znaleziona przez przypadek w Empiku. Przynajmniej już wiem co mój brat dostanie pod choinkę - no i sobie (?) też kupię tak przyszłościowo :P. A książkę bardzo bardzo polecam :)

czwartek, 26 listopada 2009

2012


Wczoraj bylismy w kinie na 2012. Efekty specjalne super-na takie filmy to tylko do kina:-). No i oczywiście i tak węższę teorię spiskową, że nawet jak nic takiego nie będzie mieć miejsca to rząd USA na pewno jest na to tak samo jak w filmie przygotowany.
Foto: na plakacie z filmu wali się blok łudząco podobny do bloków z mojego osiedla :). Zobaczyć można tu, tu i tu.

sobota, 21 listopada 2009

Plaża i ja


Ostatnie ciepłe dni tego roku i przewietrzanie organizmu żeby nie dał się jesiennej depresji.
A w prawym górnym rogu kawałek mojej urodzinowej torebki ze Słonia Torbalskiego :)

piątek, 20 listopada 2009

Jesień na Sosinie


Kawałek jeszcze poprzednio-sobotniej jesieni na Sosince. Piękne takie samotne, ciche i nieruchawe jeziorko. Pełen rilax. Gdyby nie było zimno można by tam spędzić weekend w namiocie. Ale gdyby nie było zimno pewnie namioty ciągle by tam stały.

czwartek, 19 listopada 2009

Zakończenie sezonu grillowego


... uważam za odbyte czyli sezon grillowy zakończony. Następne pieczenie kiełbasek i innych rarytasów na wiosnę, chyba że coś nam odwali i postanowimy po raz pierwszy urządzić grilla na śniegu :)

niedziela, 15 listopada 2009

Sobotni trip


... do jaskini łokietka ktora okazała się być zamknięta na cztery spusty. Pewnie nietoperze śpią. Za to jesień jest tam piękna (nie wiem dokładnie gdzie byliśmy). Ozłoceni, jesienni - Agnieszki i Tomki.

sobota, 14 listopada 2009

Strachy na lachy


Kolejny koncert, kolejna fajna zabawa, kolejne kilka dni z zakwasami w łydkach:-) dostaliśmy koncert w prezencie od frendsów w podziękowaniu za pomoc przy ich ślubie. Super było choć strasznego lenia miałam tuż przed:-).

piątek, 13 listopada 2009

Panda


Foto powstało z prozaicznej przyczyny fajnej liczby kilometrów na liczniku pandy.

czwartek, 12 listopada 2009

Kopernik była kobietą!!!




W tej samej Wieliczce (a jakże!) była wystawa z okazji 25-lecia nakręcenia Seksmisji. Nie pozwolili się jednak zahibernować, ale nic straconego - my mamy zimno w domu - zahibernujemy sie sami hehe

Wycieczka do Wieliczki














































































Kilka dni temu byliśmy w Wieliczce (wstyd się przyznać - pierwszy raz w życiu). Fajna to sprawa jest :). I jestem pod wrażeniem turystycznego zorganizowania tego przedsięwzięcia - darmowe i czyste WC (!!) i nawet naklejki na aparat za 10 zł :). I nawet 300 m pod ziemią komórki zasięg mają.
Wrzucam te zdjęcia już z komputera bo tyle się tego narobiło, że musiałam od razu wszystko zgrać.

piątek, 6 listopada 2009

Starość nie radość


Dyńka nam się trochę pomarszczyła ze starości. Trzeba było ją jeszcze uwiecznić bo jutro musimy ją wykwaterować - zaczyna wydawać dziwne zapachy.

sobota, 31 października 2009

Halloween


Zrobilam sobie małą dyńkę:-) bo zawsze chcialam próbować jak się to robi. Fajna sprawa:-).
Nightmare before christmas pumpkin

Yes Yes Yes w spodku!


Super koncert mi moj tata ufundował:-). A gosciu obok mnie usnął na krześle! Już mu chciałam powiedzieć że trzeba było iść na britney skoro tak narzekał na tą młodzież co nie chodzi na porządne koncerty. Przynajmniej nie śpimy na tych na których jesteśmy.
PS. chodziło o to, że ten gościu co usnął jak tylko wszedł to powiedział, że jest mało ludzi bo "nie ta młodzież" i że dzisiejsza młodzież chodzi na Britney Spears albo na inne badziewie i dlatego Spodek jest w połowie pusty. Potem sam usnął na muzyce jego pokolenia. Za to mój tata... stał, klaskał i gwizdał :) (fajnego mam tatę, wiem). Było super :)

piątek, 30 października 2009

Pułapka gołębiowa


Siedzą sobie siedzą ale każdy zachowuje własną przestrzeń osobistą :-). Obrazek z chorzowa.

czwartek, 29 października 2009

Moje miasto :-)


Krajobraz jakich w katowicach wiele ale to i tak piękne miasto! Kto zgadnie ile ta latarnia ma lat? Ile by nie miała to świeci.

wtorek, 27 października 2009

Fajne krople


Taka już jesień przyszła. Deszczowa i szara. A to ostatnie wytrwałe rośliny w ogródku.

środa, 21 października 2009

Windą do ... domu


Połowę życia w tej windzie spędzam. Wjazd na 13 powinien jednak zajmować mniej niż 5 minut. Wyszło, że żyję 10 minut hehe.

wtorek, 20 października 2009

Technika w Auchanie


Takie oto cuda można znaleźć podczas sobotnich zakupów w supermarkecie.
Przy okazji - naprawiłam komórkę :). Wystarczyło oczyścić skrzynkę odbiorczą i wysłane elementy żeby zrobić miejsce na nowe wysłane i działa!

Niekomórkowo, niemobilowo

Coś się zepsuło... albo moja komórka, albo blogger, albo plusgsm albo nie wiem co. W każdym razie już od paru dni nie mogę wysłać z komórki żadnego zdjęcia. Co więcej - nie mam zielonego pojęcia jak to naprawić. Próbowałam już wszystkich znanych mi sposobów i nic nie działa. W takim wypadku zdjęcia, które czekają na opublikowanie tutaj będę chyba musiała wrzucić normalnie, z kompa. I w dodatku nie ma kto mi pomóc. No.

poniedziałek, 12 października 2009

Teraz już tylko szukać smerfa


No nie mogłam się powstrzymać chociaż wiem że się powtarzam. Ale muchomory są śliczne:-)

piątek, 9 października 2009

Anatomia gruszki


Natura to wie jak człowiekowi poprawic humor:-). Dobrze byloby miec takie kształty hehe.

czwartek, 8 października 2009

Urosło w ogródku


Wiec dzis na obiad zupa grzybowa :-)

wtorek, 6 października 2009

O przyjaźni


Bardzo fajny tekst, prosto ze ślubu przyjaciół.

środa, 30 września 2009

Jesień przyszła do domu :-)


Kasztany od męża, wrzos od koleżanki, liścia zdobyłam sama dzisiejszego poranka :-)

wtorek, 29 września 2009

Silna grupa pod wezwaniem


Czyli weekend panienski i kawalerski jaki odbywał sie ostatnio.

sobota, 26 września 2009

Kolejny wieczor panienski


Tym razem nie nasz:-) ale torcik siedzi zakamuflowany u nas. Jeszcze tylko trzeba go wnieść na jakas dużą górkę.

sobota, 19 września 2009

Sukulenty my love


Efekt dzisiejszego spaceru do parku na giełdę Kwiatowa:-) jutro dalszą część łowów.

piątek, 18 września 2009

Idzie jesień


Na razie ta w ładnych barwach co rano witać bedzie mnie wychodząca z bloku:-)

wtorek, 15 września 2009

A to piękna Polska wlasnie


W drodze do krakowa. Nie wiem czemu ale na a4 sa zawsze ładne widoczki:-)

środa, 9 września 2009

Ślubne własne


Takż sobie pyknęliśmy po sesji pro. Bo bardzo chcialam miec nasze ślubne własne w komórce:-)

środa, 2 września 2009

Eustoma


Piękne kwiaty. Eteryczne z wyglądu ale jakie trwałe. Jedyne kwiaty ktore zostały po slubie nie licząc mojego bukietu.

A po slubie zostało to


Nasza kopertówka pełna skarbów.

wtorek, 1 września 2009

Sobota rano.


Godzin do ślubu: 4,5
Godzin pod suszarką: 1
Stres: jeszcze wtedy był
Ślub był super. Wesele było fajne. Piękny dzień.

środa, 19 sierpnia 2009

Siłą natury


A drzewko nawet nie takie duże i stare.

wtorek, 18 sierpnia 2009

Suknia moja własna w domu!


Okryta póki co klauzulą tajności:-) wiec wisi sobie tak jak wisi. Ważne ze juz w domu a ja dzieki temu zdaję sobie sprawę że to coraz bliżej ...